www.ginekologia.fora.pl

SANDY

W dzisiejszym wydaniu "Dziennika.pl" jest artykuł [link widoczny dla zalogowanych] .Coraz częście spotyka się ,że kobieta ,która przychodzi po receptę zostaje w potocznym sloganie'"odprawiona z kwitkiem".Co myślicie na ten temat?,zostałyście może też tak odprawione?.Bo u mnie jest tak ,jeśli nie przyjmuje ginekolog[odwoła niespodziewanie. przyjmowanie pacjentek]to lekarz rodzinny. lub pediatra wypisuje awaryjnie po 1 op. tabl.,a wszystkie zapisane pacjentki na dany dzień przyjęte są razem z zapisanymi na następny termin.Receptę zamawia się przychodząc do przychodni lub telefonicznie.I JESZCZE JEDNO RECEPTE WYDAJE SIĘ PO POKAZANIU KARTY CHIP,BO BYŁY TAKIE PACJENTKI KTÓRE "HANDLOWALY "RECEPTAMI I TRZEBA BYŁO TO ZLIKWIDOWAĆ

asiek80

Ja na szczęście nie spotkałam się z takim potraktowaniem, ale powiem szczerze, że co to ich obchodzi Evil or Very Mad

Lepiej się zabezpieczać czy rodzić dzieci rok po roku?
Dla mnie to nienormalna sytuacja, czyli jak lekarz odmówi kobiecie wypisania recepty na antykoncepcję i ona zajdzie w ciążę czy może dać mu do wychowania dziecko?
Jestem ciekawa czy żony lekarzy stosują kalendarzyk?
Pozdrawiam Very Happy

Patrycja

No dokładnie, asiek80 masz zupełną rację, chora sytuacja i ja na szczęście też się nie spotkałam z takim potraktowaniem.

asiek80

No bo niby dlaczego ktoś ma prawo decydować o tym jak ja chcę się zabezpieczać przed ciążą?
Wiem, że każda antykoncepcja niesie za sobą jakieś skutki uboczne zwłaszcza hormonalna, ale to moje zdrowie a nie lekarza.
Nie wyobrażam sobie żeby młode dziewczyny, które nie mają stałych partnerów stosowały kalendarzyk. Wtedy przyrost naturalny w Polsce znowu wzrośnie.
Niby Polska to kraj demokratyczny, więc dlaczego inni chcą decydować o moim życiu?

Patrycja

Tak, nie maja prawa decydować o Twoim ani nikogo innego zyciu. To jaką metode antykoncepcji sobie wybierzesz to Twoja indywidualna sprawa, natomiast jeżeli chodzi o tabletki to lekarz powinien Ci tylko wskazać które mozesz przyjmować i bedą dla Ciebie odpowiednie bo wcześniejszym zbadaniu.

asiek80

Patrycja ja aktualnie nie biorę żadnej antykoncepcji, bo prawdopodobnie nie mam szans na dziecko, ale trafia mnie jak ktoś koniecznie chce decydować za NAS kobiety.
Używałam przez kilka lat tabletek i nigdy lekarz nie powiedział, że mi ich nie przypisze, ale musiałam przerwać ze względów zdrowotnych.
Faktem jest też to, że nigdy nie miałam zrobionych żadnych badań pod kątem dopasowania tabletek, a jednak powinny być takie robione.

Patrycja

Lubella

Przyrost naturalny spada, więc bez obaw o przeludnienie.

Lepiej się zabezpieczać czy rodzić dzieci rok po roku?
Wybór sugerowany wyłącznie przez producentów anty. Piękny owoc propagandy. Nikt nie potrzebuje "zabezpieczeń" do planowania rodziny.